Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wzap z miasteczka Ursus. Mam przejechane 28766.66 kilometrów w tym 76.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wzap.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:250.36 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:28
Średnia prędkość:20.08 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:25.04 km i 1h 14m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
6.70 km 0.00 km teren
00:24 h 16.75 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Czechowice

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 0

Ostatnio mało jeżdżenia, więc produkuję wpisy z byle powodu. Ursus i tylko Ursus. Po zakupy, ale przede wszystkim dla frajdy. Gdyby chociaż Gołąbki, Niedźwiadek, Salomea lub Opacz, a tu tylko Czechowice, do sklepiku na Michałowicza okrężną drogą.
Kategoria roboczo


Dane wyjazdu:
31.70 km 0.00 km teren
01:36 h 19.81 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miasto nocą

Czwartek, 30 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 5

Przez Miedzianą, Pańską, Żelazną, Nowolipki do Nowego Miasta, pl. Zamkowy, Powiśle, powrót przez pl. Politechniki.

Wieczorem, w świetle latarń stare (lata 40, 50) osiedla wolskie pomiędzy Jana Pawła i Andersa mają dużo uroku. Za kilkadziesiąt lat to będzie wielka architektura, gdy zniknie w czasie skaza wczesnego PRL. Dużo zieleni, przemyślany układ urbanistyczny (place, ulice, skwery, bramy, dziedzińce - tworzy się tutaj całość.

Uderzający jest też kontrast pomiędzy Nowym Światem, gdzie baluje high endowa bananowa młodzież z zasobnym portfelem lub dobrym kredytem, a mordowniami na Nowogrodzkiej czy Wilczej, a to tylko 300, 400 m.

Wieczorem to inna Warszawa, od tej porannej z tłumem śpieszących się we wszystkie kierunki przechodniami.


Dane wyjazdu:
28.70 km 0.00 km teren
01:30 h 19.13 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

do pracy

Środa, 29 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 0

Poranna pogoda zdecydowanie skłaniała do ruszenia rowerem - pomimo przepakowywania, przebierania, biletu miesięcznego, wyciągania roweru, dopompowywania koła - 18 stopni, słońce, bez wiatru - idealnie. Po pracy szwędanie się w okolicach śródmieścia i wypad na Nowolipie.
Kategoria roboczo


Dane wyjazdu:
27.40 km 0.00 km teren
01:20 h 20.55 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wreszcie rowerem do pracy

Piątek, 24 sierpnia 2012 · dodano: 28.08.2012 | Komentarze 3

Gdy jedzie się spokojnymi uliczkami przz Stare Włochy, szybko znika poranne lenistwo i wcześniejsze kontrargumenty, że pogoda, że brak zapięcia, że coś przeskakuje, że się trzeba przebierać i przepakowywać do plecaka. Jednak rano - są to argumenty, zwłaszcza po 6 godzinach snu.

Będzie to powtórzone. Szkoda tylko, że zakupiłem miesięczny.
Kategoria roboczo


Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
01:39 h 19.39 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Znowu śródmieście.

Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 0

Po meczu ulice zawalone kibicami, policją i samochodami. Na domiar złego wybrałem Łazienki, chciałem się przedostać na Mokotów lecz most na Agrykoli jest w remoncie. Pojechałem więc na Solec z którego wydostałem się morderczym podjazdem Tamką (prędkość ponad 20 km/godz). Nowym Światem, Nowogrodzką, Emili Plater, remontowaną Smulikowskiego na pl. Politechniki i statąd powrót.
Kategoria warszawa


Dane wyjazdu:
34.00 km 0.00 km teren
01:40 h 20.40 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miał być szybki wypad na śródmieście

Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 0

Skończyło się jak zwykle - stanie na światłach i szukanie ciekawej drogi. Trochę się poszwędałem po Solcu i okolicach Świętokrzyskiej. Na 21 byłem w domu.
Kategoria warszawa


Dane wyjazdu:
14.20 km 0.00 km teren
00:30 h 28.40 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

szybki Pruszków

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 20.08.2012 | Komentarze 0

Nie było czasu, za to była potrzeba jeżdżenia. Stąd kierunek przeciwny do Warszawskiego, bo zero świateł i skrzyżowań - można się wyżyć. W tygodniu na pewno zaliczę coś większego, tzn. 40, 50 km.


Dane wyjazdu:
32.40 km 0.00 km teren
01:37 h 20.04 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Śródmieście nocą

Czwartek, 16 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 2

Jako że dzień coraz krótszy, gdy wyjechałem była już astronomiczna noc. Warunki bardzo przyjemne - niewielki wiatr i idealna temperatura. Do śródmieścia dotarłem trasą jaką zwykle robię w drodze do pracy - tak chyba z tęsknoty,bo nie jeżdżę do pracy rowerem od czasu urlopu. W śródmieściu jeździłem bez ładu i składu to Nowogrodzka, to Hoża, to Mokotowska (piękna ulica, prawdziwa wizytówka w przeciwieństwie do tandeciarskiego i pijanego Nowego Światu i Chmielnej - tam też byłem). Potem na krótko na Sielce od Flory i Bagateli zjazd do Sobieskiego. Klimat uliczek przy Łazienkach jest powalający. Belwederską w górę, Aleje Ujazdowskie, Nowy Świat, Chmielna, refleksja na pasażu Wiecha, przejście podziemiami, Poznańska, pl. Politechniki i przez Ochotę do domu. Bardzo ładna wycieczka. Szkoda tylko że w kolarce przeskakują już biegi i napęd wydaje jakieś dźwięki. Czyżby już konserwacja? Po przeszło 1 kkm?
Kategoria warszawa


Dane wyjazdu:
41.64 km 0.00 km teren
02:08 h 19.52 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Warszawa po wakacjach

Niedziela, 12 sierpnia 2012 · dodano: 13.08.2012 | Komentarze 0

Pierwsze jeżdżenie po wakacjach. Ochota, Solec, Wybrzeżem Kościuszkowskim na Żoliborz, Armii Krajowej przez Koło na Prymasa Tysiąclecia. Całkiem przyjemnie, szczególnie na Żoliborzu. Choć po wolności w górach irytuje brak wolności tutaj - światła, samochody, źle oznakowane drogi, krawężniki i kostka brukowa. Najmocniejszym akcentem była ulica Czarneckiego z zabytkową szkołą i przedwojenne bloki na Krajewskiego, na Próchnika i na Suzina.
Kategoria warszawa


Dane wyjazdu:
1.62 km 0.00 km teren
00:04 h 24.30 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Powrót z wakacji

Sobota, 11 sierpnia 2012 · dodano: 13.08.2012 | Komentarze 0

Chciałem trochę się poruszać po 6 godzinnej podróży samochodem lecz spadł deszcz i wróciłem do domu.

Co do wakacji: Jeździłem roboczo rowerem 'mtb w starym stylu' będącym na wyposażeniu wynajmowanej posesji. Głównie do sklepu w Słotwinie i na skrzyżowanie szlaków w Lipowej. Ciekawe przeżycia w górskim terenie w związku z brakiem tylniego hamulca i kapryśnym działaniem najmniejszego przełożenia z przodu. W sumie jakieś 30 - 40 km. Góry wynagrodziły mi brak jeżdżenia z nawiązką.