rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi wzap z miasteczka Ursus. Mam przejechane 28766.66 kilometrów w tym 76.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Stalowy trend 13367 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

25.30 km 0.00 km teren

01:32 h 16.50 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Stalowy trend

Czwartek

Czwartek, 15 listopada 2012 · dodano: 16.11.2012 | Komentarze 2

Dojazd do pracy. Powrót Koszykową, Grójecką, i dla odmiany - Niemcewicza. Na Ochocie przyszła ochota na piwo, ale 8 zet za "tajskie" popłuczyny z koncentratu to uznanie klienta za durnia. Sklep i plener to w listopadzie zbytnia ekstrawagancje. Swego czasu przypadkiem słyszałem w radio wypowiedź jednej "artystki", która utyskiwała, że na południu to wszyscy do kawiarni, całe rodziny, jejku jejku, Italia, fado i te sprawy. Jak bardzo oderwani od rzeczywistości są co po niektórzy piękni 30letni. "Piwo" za 8 zet, kawka za 7 a dochód narodowy najniższy w Unii.

Kategoria roboczo

Komentarze

wzap | 22:14 piątek, 16 listopada 2012 | linkuj Może jak jeden z drugim zejdzie na ziemię, to zmieni światopogląd. Ostatnio widziałem dziecko wciskające jakieś gazety przechodniom o godz. 8 nad ranem. Tu już chyba było naruszenie paragrafów, bo w tym czasie winno być w szkole. Z drugiej strony duże sieci handlowe przy przychodzie 4-7 mld, mają zerowe zyski netto, płacą minimalne podatki. Dla nich i dla ich prawników, to faktycznie zielona wyspa. Pozdrowienia

lukasz78 | 07:54 piątek, 16 listopada 2012 | linkuj Tja, "młodzi, wykształceni, z duzych miast" często narzekają na naszą "przaśność" i "zacofanie", zachwycają się kawiarniano-winno-lrewetkowym stylem zycia, a potem są redukcje w "korpo", idą na bezrobocie i zostaje na zupkę w proszu z Biedronki. Takie to życie na naszej Zielonej Wyspie...

Komentuj