Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wzap z miasteczka Ursus. Mam przejechane 28766.66 kilometrów w tym 76.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wzap.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
27.10 km 0.00 km teren
01:27 h 18.69 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Test pedałów. Nocna Warszawa

Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 01.09.2013 | Komentarze 2

W dzień nie było czasu, został więc późny wieczór. Wyczyszczona solidnie merida z nowymi pedałami ma niezłego kopa. Prawie 100 g mniej na napędzie robi różnicę.
Kategoria relax, warszawa



Komentarze
wzap
| 12:07 niedziela, 1 września 2013 | linkuj Ano robili. Jak wnikam w tematykę korb, to okazuje się, że stara, często kilkudziesięcioletnia Campaniolo kosztuje na aukcjach więcej niz nowa Suntur, Sturmey coś tam czy inna chińszczyzna renomowanej marki tak samo wyglądająca.

Tajwański producent zaleca smarowanie osi co pół roku do roku. Może dlatego pedał w Arkusie rozleciał mi się po niecałym 1500km;-)
mors
| 10:18 niedziela, 1 września 2013 | linkuj Smarowanie osi pedałów też ważna rzecz (dla lekkości pracy oraz dla ich trwałości), a zauważyłem, że sporo osób o tym nie myśli.

Najlepszy motyw, że oryginalne pedała z Huragana są najnowsze ale i najgorsze z moich wszystkich - kręcą się z trudem, smarowanie nic nie pomaga, i naprawdę są do niczego.
A najlepsze moje pedałka to... ponad 40 letnie ZZR-y!
Przed renowacją były dość zapieczone, ale płukanie wd40 i zalanie płynnym smarem uczyniło cuda.
Patrz Pan, jak to kiedyś robili... ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa owduz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]